poniedziałek, 30 maja 2016

Woman in a wreath



Dzisiaj przychodzę do Was z sesją Gosi Grączewskiej, która bardzo niedawno była na moim blogu, jest to nasze drugie i na pewno nie ostatnie spotkanie. Ta współpraca niesie za sobą wiele nowych pomysłów, mam nadzieję, że zbyt szybko się nie wyczerpią! :)










4 komentarze:

  1. Przepiękna sesja, coś niesamowitego!
    Karolina
    Mój blog: http://karolinaprzybyl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ci sie udała ta sesja
    a co do tej klatmki to ja sie czase tak czuje jak kanarek zamkniety w klatce
    :D
    http://happinessismytarget.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomysłowa sesja! A Gosia świetnie się spisuje w roli modelki. (O Tobie w roli fotografa nie wspominam, bo wiadomo, jesteś znakomita! Ja ostatnio zamówiłam kulki dymne i zimne ognie w kształcie serc. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie! :)

    OdpowiedzUsuń